Planując leczenie metodą zapłodnienia pozaustrojowego najpewniej zadajesz sobie pytanie: „jakie mam szanse na powodzenie?”. W naszej klinice skrupulatnie monitorujemy skuteczność, dobrowolnie ją raportujemy i nieustannie dążymy do ciągłego polepszania naszych wskaźników sukcesu.
Zaprezentowaną poniżej skuteczność leczenia w TFP Fertility Macierzyństwo policzyliśmy i przedstawiliśmy w sposób przejrzysty i rzetelny, ilustrując możliwe najbardziej zrozumiale efektywność każdego etapu leczenia.
Aby najbardziej precyzyjnie określić skuteczność leczenia, warto uwzględnić jeden pełny cykl zapłodnienia pozaustrojowego – czyli: jedną stymulację hormonalną zakończoną pobraniem komórek jajowych, zapłodnieniem i hodowlą zarodków, które są kolejno transferowane w ramach embriotransferów (zarodków świeżych oraz zarodków rozmrożonych) aż do uzyskania ciąży klinicznej. W poniższej analizie wzięliśmy pod uwagę wszystkie pacjentki do 38 roku życia, które rozpoczęły leczenie metodą in vitro (za rozpoczęcie leczenia przyjmując datę pobrania komórek jajowych) i sprawdziliśmy, czy w ciągu roku od rozpoczęcia leczenia udało im się zajść w ciąże (kliniczną, potwierdzoną na USG). Większość pacjentek miała tylko jeden transfer zarodków, a pozostałe – dwa lub trzy. Były również pacjentki, u których z różnych względów do podania zarodków nie doszło.
Wiemy, jak ogromny jest stres oczekiwania na wynik testu ciążowego po podaniu zarodka (embriotransferze). Często, z różnych powodów medycznych, jest to wyczekiwany transfer zarodka zamrożonego. Poniżej przedstawiliśmy efektywność transferów, policzoną jako obecność ciąży klinicznej.
Leczenie uważamy za skuteczne, gdy na świat przychodzi człowiek. Dlatego też uważnie śledzimy losy ciąż po transferach zarodków i zbieramy informacje o porodach.
W całej serii artykułów przedstawimy kulisy sukcesów leczenia metodą zapłodnienia pozaustrojowego. Zaczynajmy od najbardziej tajemniczej części – laboratorium IVF:
Dziecko jest naszym skarbem i marzeniem, które spełniło się dzięki Waszej klinice. Dziękujemy za troskę i empatię, na jaką mogliśmy liczyć ze strony całego personelu. Będziemy zawsze czuli wdzięczność za podtrzymanie w nas nadziei i fachową opiekę medyczną, dzięki której nasz syn przyszedł na świat.